28.11.2022
3
min czytania

Jakie są źródła problemów przy wdrożeniu konfiguratora?

Konfiguracja
E-commerce

Co może pójść nie tak? Dobrze zadać sobie to pytanie na początku nowego projektu IT. Świadomość tych czynników, które najczęściej generują problemy (oraz mnóstwo nerwów) to najlepszy początek do ich eliminacji. Widzimy to, tworząc kolejne konfiguratory produktu dla naszych klientów.

Mamy za sobą kilka lat prac nad konfiguratorami produktów. Każdy był inny, tak jak różni byli nasi klienci. Każdy dotyczył innych produktów. Dzięki temu udało nam się sporządzić własną listę potencjalnych problemów. Chcemy podzielić się tymi czynnikami, które należą do najpowszechniejszych:

Niepełna analiza potrzeb. Zadaniem konfiguratora jest pogodzenie potrzeb sprzedawcy i klienta. Sprzedawca chce skracać czas opracowania oferty, uatrakcyjnić ją oraz eliminować nieścisłości w założeniach produktu końcowego. Klient chce zdecydować o parametrach swojego wymarzonego produktu, szybko poznać jego wycenę, a najlepiej także i wizualizację. Bez właściwej analizy oczekiwań obu grup, powstałe rozwiązanie będzie po prostu nieużyteczne. Przed przystąpieniem do prac zamawiający powinien wiedzieć, które elementy produktu chce poddać konfiguracji, by generować zyski, a nie komplikacje. Powinien też zbadać, co i w jakiej kolejności chcieliby dobierać jego klienci.

Niepoprawne dane. Może się zdarzyć, że osoby odpowiedzialne za dostarczanie danych do konfiguratora nie mają pełnej wiedzy o składowych produktu, przez co zamieszczają w ofercie elementy nieobecne, źle opisane lub ryzykowne w zastosowaniu. Szczególnie, kiedy za prace nad konfiguratorem odpowiadają sprzedawcy bez mocnego zaangażowania osób z działu technicznego, w ofercie mogą pojawić się takie warianty doboru, których w praktyce „nie da się zrobić”. Zdarzają się też błędy w jednostkach miary czy wagi.

Nieporządek w nazewnictwie to dość częste źródło nieporozumień. W samej tylko firmie, która inwestuje w konfigurator, może obowiązywać wiele różnych systemów nazewnictw, szczególnie, gdy zaopatruje się ona u wielu poddostawców. I tak może się okazać, że mamy do zaoferowania aż trzy tkaniny w stylu „kwiaty retro”, ale każda z nich wygląda zupełnie inaczej. Żeby tego było mało, inne jeszcze nazwy mogą być używane przez klientów firmy. Często są to nazwy zwyczajowe, nieprofesjonalne, ale mocno utrwalone. Bez stworzenia jednolitego katalogu nazw, terminów, definicji trudno będzie zaprojektować przyjazny konfigurator.

Brak zdjęć i grafik to powszechny czynnik opóźniający realizację prac. Konfigurator w dużej części bazuje na obrazach. Pokazują one poszczególne elementy produktu końcowego, ich warianty, wymiary, rzuty, itp. To cała masa treści, które trzeba zgromadzić i – co jest prawdziwym wyzwaniem – zadbać o ich jednolitą prezentację. Nieprofesjonalnie będzie wyglądać konfigurator, gdzie niektóre elementy będą przedstawione w postaci fotografii (na przykład nóżki do foteli), a inne w postaci rysunków (na przykład kształty podłokietników). Jeżeli efektem doboru ma być wizualizacja (często 3D), należy jeszcze zadbać o zaimplementowanie każdego elementu do finalnego projektu.

Zbyt duży poziom komplikacji. Zazwyczaj, gdy zabieramy się za nowe zadanie, podchodzimy do niego bardzo ambitnie. W przypadku konfiguratora, firmy często chciałby umożliwić swoim klientom dobór każdego, nawet mało istotnego elementu. W efekcie prace przeciągają się, z uwagi na konieczność zgromadzenia dużej liczby danych, grafik, zadbania o spójność pomiędzy poszczególnymi elementami. Często jednak okazuje się, że klienci końcowi nie tylko nie potrzebują tak wielu opcji do wyboru, ale wręcz gubią się w gąszczu możliwości i rezygnują z zakupu. Wcześniejsze badanie potrzeb klienta pozwoli uniknąć zbytniego komplikowania projektu.

Pośpiech oczywiście także jest na naszej liście. Często pomysł konfiguratora pojawia się nagle, w kontekście jakiegoś zbliżającego się wydarzenia. Mogą to być targi, uruchomienie nowego punktu sprzedaży, wizyta ważnego klienta. Nie mamy nic przeciwko temu, oczywiście, to dla nas kolejna szansa sprzedażowa. Warto jednak na początku wspólnie ustalić, czy konfigurator ma po prostu zrobić dobre wrażenie podczas zbliżającego się wydarzenia czy też ma być początkiem większego rozwiązania, nad którym będziemy pracować w kolejnych etapach projektu. Próba zrobienia na szybko czegoś, co ma potem służyć latami, zazwyczaj kończy się rozczarowaniem.

Zbyt krótka perspektywa czasowa. Konfiguratory produktu są odpowiedzią na rosnący trend indywidualizacji oferty. Skoro to trend, można spodziewać się, że będzie on ewoluował w czasie. Dlatego planując rozwiązanie, warto skupić się nie tylko na tym, co obecnie chcieliby konfigurować klienci firmy, ale też na tym, jakie będą ich oczekiwania w przyszłości. Mogą one dotyczyć nie tylko elementów doboru, ale i samego narzędzia, w którym będą mogli korzystać z takiej możliwości. Spojrzenie na konfigurator w dłuższej perspektywie czasowej pozwoli sięgnąć po takie rozwiązania, które pozwolą firmie wykorzystywać go z sukcesem w kolejnych latach.

W przypadku konfiguratora, firmy często chciałby umożliwić swoim klientom dobór każdego, nawet mało istotnego elementu. Często jednak okazuje się, że klienci końcowi nie tylko nie potrzebują tak wielu opcji do wyboru, ale wręcz gubią się w gąszczu możliwości i rezygnują z zakupu.

Czy to kompletna lista? Oczywiście nie. Wybraliśmy te problemy, które najczęściej przeszkadzają w płynnej realizacji projektu. Przystępując do realizacji takiego zlecenia pamiętamy, aby w wywiadzie początkowym zapytać o te wszystkie czynniki, które mogłyby utrudnić realizację konfiguratora. Taka rozmowa to inwestycja – dla obydwu stron.